Mózg nie lubi nudy, braku aktywności i diety przetworzonej

Niedawno wzięłam udział w bardzo ciekawym szkoleniu nt mózgu dziecka i rozwoju neuronów. Mózg od zawsze mnie fascynował:) Nie było to stricte szkolenie dietetyczne, raczej chciałam prywatnie dowiedzieć się jak zaprogramować córkę na małą geniuszkę;) Jednak ku mojemu zdziwieniu znalazło się tam kilka ciekawych faktów o diecie i aktywności fizycznej.

Najważniejszym aspektem w rozwoju mózgu dziecka jest regularna i powtarzalna stymulacja, ale w granicach rozsądku. Sporym błędem jest przestymulowanie i każdego dnia wysyłania dziecka na inne zajęcia dodatkowe. W ten sposób uzyskuje się odwrotny efekt.

Przycinanie połączeń neuronalnych to proces usuwania niepotrzebnych, zbędnych i nieużywanych połączeń, reorganizacja pracy mózgu. Jednocześnie pozostają i zostają wzmacniane te połączenia, które są regularnie wykorzystywane. I okres przycinania połączeń ma miejsce ok. 3 rż dziecka, a kolejny ok. 11-12 rż u dziewczynek, a w 14 rż u chłopców. Są to kluczowe momenty w rozwoju mózgu dzieci i dzięki temu utrwalają się wcześniej wyuczone nawyki.

Żeby było ciekawiej zaburzone przycinanie połączeń neuronalnych powiązane jest z niską i mało różnorodną aktywnością fizyczną, nadużywaniem gier komputerowych, tabletów, telefonów i siedzącym trybem życia. A jak wiadomo, siedzenie to najbardziej prozapalna czynność. Warto zaznaczyć, że dziecko nadużywające gadżetów technologicznych nabywa umiejętności tylko przydatnych do tych aktywności. Nie jest to rozwój ogólny. Dzieci używające intensywnie technologii w wieku przycinania połączeń mają mniej połączeń neuronalnych i są one słabsze.

Kolejnym aspektem jest odpowiednia ilość i jakość snu. Komórki glejowe tworzą rusztowanie dla komórek neuronowych, odżywiają je i tworzą układ limfatyczny neuronów – usuwają zbędne białka z organizmu. Mózg w ciągu roku produkuje ok. 3 kg zbędnych białek. Gdyby te zbędne białka pozostały doprowadzą do wystąpienie chorób neurodegeneracyjnych, otępiennych. Dlatego ważny jest sen, ponieważ komórki glejowe uaktywniają się właśnie kiedy się śpi. Nie dotyczy to tylko dzieci, ale również dorosłych. W czasie snu rozszerzają się przestrzenie międzykomórkowe, aby zbędne białka mogły być usunięte przez komórki glejowe. U dzieci i nastolatków ważny jest długi sen, zwłaszcza z rana.

Jedną z najlepszych aktywności dla mózgu jest aktywność fizyczna, ponieważ jednocześnie aktywuje ona rozwój mózgu. Co ciekawe w okresie niemowlęcym i wczesnodziecięcym rozwój psychiczny i ruchowy dziecka są ze sobą bardzo ściśle powiązane.

Regularna aktywność fizyczna stymuluje aktywność i wzrost hipokampu, który odpowiedzialny jest za zapamiętywanie. Kiedy dochodzi do uszkodzenia tej struktury mózgu człowiek nie jest w stanie zapamiętać nowych informacji i zostaje zaburzona pamięć krótkotrwała. Dzieci regularnie ćwiczące mają bardziej aktywny i większy hipokamp. Z kolei aktywność fizyczna u dorosłych stymuluje neurogenezę – wzrost nowych neuronów i powstawanie nowych połączeń. Ponadto aktywność fizyczna powoduje wzrost hormonów szczęścia, serotoniny i dopaminy, zmniejsza objawy depresji, agresję i poprawia koncentrację.

Niewątpliwie aktywność fizyczna zwiększa utlenienie, poprawia dostęp substancji energetycznych i odżywczych do mózgu. Jednak w czasie jej trwania dochodzi również do zwiększonej produkcji białka BDNF - neurotroficznego czynnika pochodzenia mózgowego czyli zwiększenia liczby neuronów i synaps. Osoby z wyższym poziomem BDNF osiągają wyższe wyniki w testach poznawczych, zarówno dzieci jak i dorośli. Wystarczy już 20 minut dziennie. 

Najlepsza jest aktywność razem z dziećmi, kiedy to rodzice dają przykład;) Im wcześniej wprowadzimy nawyki tym silniejsze one się staną.

 
#mózg #geniusz #przycinaniepołączeńneuronalnych #neurogeneza #nawyk #aktywnośćfizyczna #sen #komórkiglejowe #glej #układlimfatyczny #serotonina #endorfina #dopamina #bdnf #neurony #chorobyneurodegeneracyjne #chorobyotępienne #hipokamp